Kolejny mit obalony dzięki rzetelnym badaniom!

Kolejny mit obalony dzięki rzetelnym badaniom!

Celem Prawa dla Ludzi jest to, aby rzetelna analiza i szeroka debata publiczna poprzedzały działania legislacyjne ingerujące w codzienne życie obywateli. W Brukseli od ponad roku trwają prace komisji specjalnej ds. walk z rakiem (BECA). Jedną z najczęstszych przyczyn chorób nowotworowych są papierosy. Owoc prac komisji może być zatem szansą dla milionów ludzi na rzucenie palenia. Stawiamy więc pytanie: co pokazują najnowsze badania i czy zostaną wzięte pod uwagę przy stworzeniu rekomendacji?

Redukcja szkód to skuteczna metoda walki z nowotworem

Niejednokrotnie pisaliśmy, że zgodnie z najnowszymi badaniami redukcja szkód jest jedną z najskuteczniejszych metod walki z nałogiem. Jak pokazują doświadczenia z Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii czy Kanady, dzięki e-papierosom miliony ludzi rzuciły palenie. Niezależne badania naukowe, przeprowadzone przez naukowców z Wielkiej Brytanii, które wykazały, że wapowanie jest około dwa razy bardziej skuteczne niż tradycyjne metody rzucania palenia. Ponadto, w zdecydowanej większości niezależnych badań prowadzonych przez międzynarodowe agencje zdrowia e-papierosy wykazują 95-99% spadek szkodliwości w porównaniu do tradycyjnych papierosów.

Mimo to często pojawiają się głosy, które ignorują te dane i bazują na badaniach, które mało mają wspólnego z rzetelną nauką. Przykładem może być tutaj ostatnio przez nas opisywany raport SHEER, który między innymi przedstawia e-papierosy jako „bramę do nałogu”. Raport kategorycznie stwierdza, że m.in. z powodu dostępności smakowych liquidów, wapowanie powoduje, że coraz więcej młodych osób zaczyna palić papierosy. 

Już po opublikowaniu raportu SHEER porównywaliśmy wnioski w nim zawarte z niezależnymi danymi. Ostatnio pojawiły się kolejne wyniki badań, które wskazują na to, że raport przedstawia nieprawdziwe informacje. 

Potwierdzone: smakowe liquidy NIE są bramą do nałogu

Public Health England przeprowadziło w ostatnim czasie badania i jednoznacznie stwierdza, że nie ma dowodów na to, że korzystanie ze smakowych liquidów prowadzi do palenia tytoniu. Badacze sporządzili przegląd dotychczasowych badań i danych dotyczących tej tematyki. W ramach przeglądu przeanalizowano 58 opracowań obejmujących łącznie 512 874 młodych ludzi. 

Wyniki tego przeglądu są jednoznaczne: „Nie ma dowodów na to, że używanie smakowych liquidów jest związane z wejściem w nałóg. Powszechne jest zjawisko, zgodnie z którym młodzi ludzie chcący poeksperymentować, próbują różnych produktów, w tym tytoniu, a nawet alkoholu i innych substancji. Jednak w Wielkiej Brytanii niskie wskaźniki regularnego używania e-papierosów sugerują, że większość eksperymentów będzie miała właśnie taki charakter i nie przekształci się w regularne używanie."

Przegląd potwierdza tezę, że dostępność smakowych liquidów pomaga palaczom w rzuceniu palenia, a jednocześnie nie stanowi furtki dla młodych ludzi do rozpoczęcia palenia. 

Badanie pojawiło się w kluczowym momencie - Komisja BECA ma przegłosować poprawki do swojego raportu. Już niedługo okaże się, czy politycy wezmą pod uwagę najnowsze badania i przyczynią się do odejścia od nałogu przez miliony ludzi.