Podczas posiedzenia komisji wiele mówiło się o czynnikach rakotwórczych, takich jak papierosy, alkohol oraz cukier. Ute Mons z German Cancer Research Center potwierdziła, że zgodnie z badaniami papierosy są najbardziej niebezpiecznym produktem konsumenckim na rynku europejskim, a w dymie znajduje się wiele substancji szkodliwych. „Palenie tradycyjnych papierosów wpływa na powstawanie co najmniej 15 rodzajów raka płuc, ale także na wiele innych nowotworów” podkreślała Mons. 

Rakotwórcze działanie papierosów podkreślała także Natalya Chilingirova z Medical University Pleven. „Rak płuc to największy zabójca, który jest wywoływany w 90% przypadkach przez palenie papierosów.” mówiła Chilingirova. Podkreślała, że profilaktyka jest najlepszym możliwym sposobem na obniżenie liczby zgonów. „Badania przesiewowe mogą być połączone z wzywaniem pacjentów do rzucenia palenia. Używanie alternatyw tytoniu. Podwyższa jakość życia wśród palaczy”. Ponadto Chilingirova przywołała badania, które wskazują, że większość osób palących e-papierosy to byli palacze, a osoby które zaczynają palenie od e-papierosów to niewielki odsetek waperów (0,4%). 

Temat e-papierosów pojawił się także kolejnego dnia podczas debaty organizowanej przez Euractiv. Wziął w niej udział między innymi Bartosz Arłukowicz, przewodniczący komisji BECA, a także Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe. 

Arłukowicz podkreślał wpływ pandemii koronawirusa na leczenie nowotworów, ale także przywołał działania, które powinny być podjęte w zwalczaniu raka. „Wszystko jest zależne od edukacji społecznej” mówił Arłukowicz. „Świadomość społeczna- tak, edukacja społeczna- tak, podatki- tak. Ścisłe zakazy nie będą skuteczne, ponieważ spowodują powstanie szarej strefy.” podkreślał. Zaznaczył także, że istotne jest zbudowanie systemu szybkiej diagnozy pacjenta, a także narzędzi zachęt finansowych dla państw, które będą się starały zwiększać liczbę badań profilaktycznych. 

Anna Kupiecka także poruszyła temat profilaktyki. Podkreśliła, że warto aby środki pozyskane z akcyzy były przeznaczone na opiekę zdrowotną. Odniosła się także do e-papierosów: „Jeżeli chodzi o e-papierosy, w Polsce bardzo dużo osób obniżyło spożywanie wyrobów tytoniowych w ostatnich latach. Trudno jest zakazać stosowania, natomiast pomaganie społeczeństwu w profilaktyce i w dochodzeniu do zdrowia to jest to, co państwo lub Europa może zaproponować. Tym pomaganiem są być może środki zastępcze pomagające w wychodzeniu z uzależnienia nikotynowego.”

Cieszymy się, że tak ważne słowa padły w ubiegłym tygodniu. Mamy nadzieję, że decydenci usłyszą głos społeczeństwa i wezmą pod uwagę jego doświadczenia. Wierzymy, że program walki z rakiem będzie zbudowany w oparciu o wszystkie dostępne badania i dane, a także będzie tworzony przy udziale obywateli.